Biegaczu, nie lecz się sam!
Wydrukuj tę stronę

Biegaczu, nie lecz się sam!

Osoby uprawiające biegi, zarówno rekreacyjnie, jak i zawodowo, narażone są na mnóstwo kontuzji. Dlaczego tak się dzieje? Powodów może być wiele, a do najczęstszych należą przeciążenie, zbyt długi dystans oraz niewłaściwa technika biegu. Jakie są najczęstsze kontuzje biegaczy i dlaczego każda z nich powinna być skonsultowana ze specjalistą?

Jedną z najpopularniejszych kontuzji jest tzw. kolano biegacza, czyli zespół objawów związanych z przeciążonym pasmem biodrowo piszczelowym. Biegacze zmagający się z tą kontuzją skarżą się na ból przedniej lub bocznej części stawu kolanowego (nasilający się podczas ruchu). Kolano biegacza wytwarza się najczęściej z powodów błędów treningowych oraz zbyt dużego wysiłku. Do innych typowych kontuzji biegaczy należy zapalenie ścięgna Achillesa, uszkodzenie zginaczy kolana, zapalenie rozcięgna podeszwowego, shinsplints (uczucie napięcia po przyśrodkowej stronie kości piszczelowej), syndrom pasma biodrowo-piszczelowego czy złamania zmęczeniowe. Pierwszym objawem każdej z nich jest ból, który daje nam jednoznaczny sygnał: zatrzymaj się, zanim zrobisz sobie większą krzywdę!

Rozpoznajemy i leczymy
Chociaż część tych kontuzji będzie wymagała po prostu ograniczenia wysiłku fizycznego na jakiś okres, to w każdym przypadku należy bezwzględnie udać się do lekarza, który może skierować nas na dalsze badania, np. USG, RTG, NMR. Może zalecić także leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, a nawet zaproponować nowe ćwiczenia, które pomogą nam w walce z kontuzją. W wielu przypadkach koniecznością będzie zastosowanie ortezy stawu kolanowego (kolana są najbardziej narażone na urazy w tym sporcie), po to, by skutecznie stabilizować, unieruchomić i zabezpieczyć staw.

Ryzyko samodzielności
Kontuzja może być prawdziwym koszmarem dla tych, którzy uwielbiają sport. Nic więc dziwnego, że szukają szybkiej pomocy, jednakże droga na skróty może przynieść prawdziwie nieprzyjemnie konsekwencje. Wszystkie z wymienionych tu kontuzji zostały dokładnie opisane w Internecie. Możemy także znaleźć liczne porady dotyczące rozpoznania urazu, historie innych biegaczy, a nawet domowe sposoby leczenia. Czytając fora i artykuły popularnonaukowe możemy w pewnym momencie dojść do wniosku, że staliśmy się specjalistami. To bardzo złudne, a nawet niebezpieczne przeświadczenie. Źle leczona kontuzja może fatalnie odbić się na naszym zdrowiu i regularnie powracać! Niestety żadne domowe sposoby nie dadzą takich rezultatów jak fachowa opinia lekarza.

Każde leczenie kontuzji będzie wymagało czasu. Możemy go wykorzystać na wzmacnianie innych mięśni niż te, które trenujemy podczas biegów. Możemy wreszcie poczytać fachową literaturę i porozmawiać ze specjalistami, którzy pomogą nam w przyszłości unikać tych przykrych przerw od biegania.